Alexander Isak, napastnik Newcastle United, kontynuuje indywidualne treningi, a jego przyszłość w klubie wydaje się być coraz bardziej niepewna. Zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem nowego sezonu, pojawiają się doniesienia o możliwej ofercie ze strony Liverpoolu, podczas gdy właściciele „Srok” stanowczo twierdzą, że Isak nie jest na sprzedaż.
Niepewna przyszłość Isaka
W ostatnich dniach media na Wyspach donoszą o sytuacji Isaka. Z jednej strony mówi się o zainteresowaniu ze strony Liverpoolu, a z drugiej – Newcastle zdaje się być zdeterminowane, by zatrzymać swojego napastnika. Co więcej, klub usunął zdjęcia zawodnika ze swojego sklepu internetowego, co może sugerować, że coś jest na rzeczy.
Dodatkowo, marka Adidas odnotowała znaczny spadek sprzedaży koszulek z nazwiskiem Isaka. W obliczu tych wydarzeń Newcastle poszukuje nowego napastnika i rozważa kilka opcji. Wśród kandydatów wymienia się m.in. Evangela Pavlidisa z Benfiki oraz Joana Wisy z Brentfordu.
Oferty i oczekiwania
Z informacji przekazanych przez „Mirror” wynika, że zarząd Newcastle podkreśla, iż tylko bardzo poważna oferta ze strony Liverpoolu mogłaby otworzyć drogę do transferu Isaka. Początkowo klub oczekiwał za niego około 150 milionów funtów, ale teraz mówi się o możliwości przeprowadzenia transakcji za 130 milionów funtów plus bonusy.
Do tej pory Liverpool złożył jedną ofertę w wysokości 110 milionów funtów z dodatkowymi klauzulami. Jednak według Davida Ornsteina z „The Athletic”, sam zawodnik jest zdecydowany na to, aby więcej nie grać dla Newcastle, nawet jeśli okno transferowe zamknie się bez osiągnięcia porozumienia między klubami. Isak jasno zadeklarował swoje stanowisko – nie ma zamiaru wracać do drużyny.
🚨 Alexander Isak adamant he will not play for Newcastle again. Even if window closes without exit 25yo views #NUFC career over + no wish to reintegrate. Club say not for sale but exploring market amid Liverpool interest & striker wants #LFC @TheAthleticFC https://t.co/0z6Ry0nZrU
— David Ornstein (@David_Ornstein) August 12, 2025