Wraz z przejęciem Newcastle United przez konsorcjum z Arabii Saudyjskiej, liczne spekulacje pojawiły się wokół fortuny posiadaczy klubu. Jednakże, dokładnie określenie dokładnej sumy pieniędzy posiadanej przez właścicieli może być wyzwaniem, ze względu na złożoność ich portfela inwestycyjnego i prywatności.
Mohammad bin Salman
Mohammad bin Salman, pełniący funkcję wicepremiera i ministra obrony Arabii Saudyjskiej, jest jednym z kluczowych członków konsorcjum. Jego majątek jest oceniany na kilkadziesiąt miliardów dolarów, głównie związanych z dziedziną energetyki, gazu oraz innych sektorów gospodarki. Jest to postać publiczna, jednak dokładne informacje o jego majątku są często trudne do zweryfikowania.
Konsorcjum z Arabii Saudyjskiej składa się również z innych bogatych inwestorów, związanych z różnymi sektorami gospodarki. To zróżnicowane portfolio inwestycyjne obejmuje m.in. branże finansową, technologiczną, a także nieruchomości. Warto zauważyć, że majątek poszczególnych członków konsorcjum może znacznie się różnić.
Wpływ na Newcastle United
Przejście Newcastle United pod kontrolę konsorcjum z Arabii Saudyjskiej przyniosło klubowi znaczący zastrzyk finansowy. Kwota 300 milionów funtów, którą zapłacono za akcje klubu, to jednak tylko część szerszego planu inwestycyjnego. Wprowadzenie środków finansowych z tego regionu może umożliwić Newcastle United rywalizację na rynku transferowym, rozwijanie akademii młodzieżowej, a także modernizację infrastruktury klubu.
Jednakże, związane z Arabią Saudyjską kontrowersje, zarówno w kwestii polityki zagranicznej, jak i praw człowieka, mogą wpływać na wizerunek klubu. To zjawisko, znane jako sportswashing, polega na wykorzystywaniu sportu do poprawy wizerunku danego państwa czy organizacji.
Ocena dokładnej sumy pieniędzy posiadanej przez właścicieli Newcastle United z konsorcjum z Arabii Saudyjskiej jest utrudniona przez brak publicznych informacji i prywatność posiadaczy. Niemniej jednak, ich ogólna wpływowość na rynku finansowym oraz ich różnorodne inwestycje sugerują, że Newcastle United może czerpać korzyści z szerokiego zakresu doświadczeń i środków dostępnych temu konsorcjum. Warto jednak śledzić rozwój sytuacji, zwłaszcza w kontekście kontrowersji związanych z właścicielami klubu.
Źródło: www.newcastle.pl