Szkoleniowiec Newcastle United, Eddie Howe przyznał, że Joelinton może latem opuścić szeregi Srok.
27-latek będzie pauzował do maja po przejściu operacji po kontuzji uda, której nabawił się na początku tego miesiąca w zwycięskim meczu Pucharu Anglii z Sunderlandem.
Obecny kontrakt Joelintona wygasa w czerwcu 2025 roku i toczą się rozmowy na temat jego możliwego przedłużenia, ale Newcastle rzekomo nie chce spełnić żądań płacowych zawodnika.
Dyrektor generalny Srok, Darren Eales, ujawnił niedawno, że klub może być zmuszony do sprzedaży swoich najlepszych zawodników, ponieważ znajduje się pod presją przestrzegania przepisów Finansowego Fair Play oraz zasad dotyczących zysków i zrównoważonego rozwoju Premier League.
– Kontuzja Joelinton to dla nas ogromny cios. Od samego początku jego uraz nie wyglądał dobrze – powiedział Howe.
– Nie wiedzieliśmy, że będzie pauzował tak długo. Miał trudny sezon z przerwami. Kiedy jest w dobrej formie i strzela, nie ma nikogo takiego jak on; wnosi inną dynamikę do naszego środka pola. Jest także liderem i będzie nam go brakować.
– Pozostało mu 18 miesięcy kontraktu. Jako jego trener jestem zdeterminowany, aby został. Kocham go jako osobę i zawodnika, więc moim życzeniem jest, aby podpisał długoterminowy kontrakt, ale oczywiście chodzi o coś więcej. Zanim podpisze kontrakt, musi być ze wszystkiego całkowicie zadowolony. Nie jesteśmy jeszcze na tym etapie.
Naciskany, czy Joelinton może latem opuścić Newcastle, Howe powiedział: – Nie jestem wróżką, ale istnieje taka możliwość. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Zostało mu 18 miesięcy kontraktu, więc istnieje możliwość, że zostanie sprzedany latem.
Źródło: www.nufc.co.uk