Szkoleniowiec Eddie Howe upierał się, że Newcastle United zrobi wszystko, aby zatrzymać w swoich szeregach Kierana Trippiera, Miguela Almirona i Calluma Wilsona w związku z doniesieniami o możliwym odejściu trio podczas styczniowego okna transferowego.
Sroki muszą działać zgodnie z zasadami finansowego Fair Play (FFP), które ogranicza aktywność klubu na rynku transferowym.
Dyrektor generalny Newcastle, Darren Eales przyznał na początku tego miesiąca, że klub może być zmuszony do sprzedaży części swoich zawodników, jeśli chce zbilansować swoje fundusze i uniknąć łamania zasad finansowych.
Trippier był w ostatnim czasie łączony z przenosinami do Bayernu Monachium, który chciał zakontraktować bocznego obrońcę.
– Jest kilka rzeczy do powiedzenia na temat sytuacji Kierana Trippiera. Mamy nadzieję, że zostanie w klubie i jesteśmy pewni, że będzie częścią naszego zespołu w długoterminowej przyszłości – powiedział Howe.
– Muszę jednak jasno powiedzieć, że nigdy nie prosił o odejście, ani nawet nie kwestionował swojej przyszłości tutaj. W zeszłym tygodniu prowadziliśmy rozmowy i zawsze dotyczyło to Newcastle. Ważne jest, aby to jasno powiedzieć. Jego zaangażowanie w Newcastle nie powinno być kwestionowane.
– To ogromny komplement, że interesuje się nim taki klub jak Bayern Monachium. Siedząc tutaj teraz, chcę jasno zadeklarować, że moją intencją jest zatrzymać wszystkich naszych najlepszych zawodników.
Howe upierał się również, że chce zatrzymać Almirona, łączonego z przeprowadzką do Arabii Saudyjskiej.
– Jego wkład był ogromny, niezależnie od tego, czy chodziło o strzelanie goli, wydajność, dyscyplinę, zaangażowanie czy profesjonalizm. Było dużo plotek, ale mam nadzieję, że uda nam się go zatrzymać, a okno transferowe szybko się zamknie.
Kolejnym zawodnikiem łączonym z odejściem z Newcastle jest Wilson, a Arsenal, Chelsea, Manchester United, AC Milan i Atletico Madryt są zainteresowane napastnikiem.
– To dziwna sprawa. Jest wiele spekulacji, a wiele z nich bezpodstawnych. Z naszej strony odgrywa ogromną rolę w tym, co robimy.
Źródło: www.nufc.co.uk
