Eddie Howe
fot. www.nufc.co.uk

Eddie Howe uważa, że ​​Newcastle United dokonałoby transferów już w styczniowym oknie transferowym, gdyby nie przestrzegało ograniczeń Finansowego Fair Play (FFP).

Zespół Srok przez cały sezon zmagał się z kontuzjami, a pomocnik Joelinton jako ostatni trafił na salę zabiegową po wykluczeniu z gry na co najmniej sześć tygodni z powodu problemów z udem.

Howe stwierdził już wcześniej, że klub będzie chciał dokonać wzmocnień, aby wypełnić luki pozostawione przez kilku zawodników pierwszego składu w jego składzie, jednak zadanie to stało się trudniejsze niż spodziewał ze względu na trudną sytuację finansową klubu i postanowień FFP.

W czwartek spółka Newcastle, przejęta przez Saudyjski Fundusz Inwestycji Publicznych w październiku 2021 roku, ogłosiła straty przed opodatkowaniem w wysokości 73 milionów funtów za rok finansowy kończący się 30 czerwca 2023 roku, spowodowane głównie ciągłymi inwestycjami w skład drużyny.

Dyrektor generalny Newcastle, Darren Eales przyznał, że klub może być zmuszony do sprzedaży części swoich gwiazd, jeśli chce zrównoważyć swoje bilanse i konsekwentnie wdzierać się do pierwszej szóstki Premier League.

Zawodnicy tacy jak Alexander Isak, Bruno Guimaraes i Sven Botman łączeni byli z możliwym opuszczeniem St James’ Park, a kiedy Eales został bezpośrednio zapytany, czy cała trójka może zostać sprzedana, odpowiedział: – W przypadku każdego gracza, w dowolnym momencie będzie to zależy od okoliczności. Trudno postawić hipotezę, ale jeśli ktoś zaoferuje się nam 1 miliard funtów za jednego z tych graczy, nikt nie będzie mógł zaprzeczyć, że ma to sens.

Howe przyznał, że ograniczenia FFP są frustracją dla wszystkich związanych z klubem i upierał się, że sprzedawanie zawodników jest częścią DNA każdego klubu aby mieć pewność, że nie łamie on jakichkolwiek zasad finansowych.

– W idealnym świecie, mając swobodę działania, sprowadzilibyśmy nowych zawodników – powiedział Howe na piątkowej konferencji prasowej, przed sobotnim starciem Newcastle w Premier League z Manchesterem City.

– Ale nie jesteśmy w takiej sytuacji. Jak Darren Eales wspomniał w czwartek, finansowe Fair Play jest dla nas problemem i musimy sobie z tym poradzić. W takiej sytuacji obecnie się znajdujemy. Kiedy staje się to problemem? Już nim jest, ale staramy się sobie z nim poradzić.

Źródło: www.nufc.co.uk